Zemsta faraona, zemsta Montezumy. Prawdopodobnie każdy, kto wyruszał w podróż do egzotycznego kraju, słyszał te enigmatyczne nazwy. Tak naprawdę jest to po prostu biegunka podróżnych, czyli jedna z najczęstszych przypadłości, która według statystyk dotyka co drugiego podróżującego.
Szacuje się także, że każdego roku na tę dolegliwość cierpi około 10 milionów turystów na całym świecie! W przypadku Europejczyków, biegunka podróżujących wiąże się z odmienną florą bakteryjną organizmu niż u ludzi zamieszkujących np. Turcję czy Egipt, a co za tym idzie, nieprzystosowanie naszego organizmu do tamtejszej kuchni, wody i warunków. Jednak to, że jesteśmy mieszkańcami Europy, nie musi oznaczać, że na pewno będziemy mieli rozwolnienie. Niepodważalnie pochodzenie ma znaczący wpływ, ale znacznie więcej zależy od indywidualnych uwarunkowań organizmu. Czym zatem objawia się biegunka podróżnych? Przede wszystkim wszelkimi dolegliwościami żołądkowo-jelitowymi, takimi jak bóle brzucha czy rozwolnienie. Toteż często zemsta faraona mylona jest ze zwykłym zatruciem pokarmowym. Jeśli jednak podczas wakacji zauważymy któryś z tych objawów, nie lekceważmy tego, ponieważ to znak, że czas zacząć profilaktykę!
Biegunka podróżnych – czynniki ryzyka
Co tak naprawdę wywołuje zemstę faraona wśród osób podróżujących? Składa się na to kilka czynników. W przypadku biegunki podróżnych, głównym czynnikiem ryzyka jest miejsce, do którego chcemy się udać. Najbardziej narażeni na biegunkę, są turyści, którzy odwiedzają egzotyczne miejsca. Są to najczęściej kraje Ameryki Łacińskiej, Afryki, Bliskiego Wschodu i Azji. Warunki higieniczne i sanitarne w tych krajach są często na niskim poziomie, co przyczynia się do większej zachorowalności na ten typ rozwolnienia. Ponadto poza zmianą miejsca pobytu, czynnikiem ryzyka, jest także zmiana kuchni, do której jesteśmy przyzwyczajeni. Spożywanie nowych potraw czy też częste doświadczenia z egzotycznymi, ostrymi przyprawami, spożywanymi w dużej ilości, mogą sprawić, że wystąpi u nas biegunka podróżnych. Największy wpływ ma tutaj jednak wcześniej wspomniana odmienna flora bakteryjna organizmu, która znacząco różni się od tej posiadanej przez mieszkańców któregoś z wyżej wymienionych miejsc. Nasz organizm nie jest uodporniony na tamtejsze szczepy bakterii i dlatego w ramach „przystosowania” do tamtejszych warunków, funduje on nam biegunkę. Na biegunkę podróżnych szczególnie narażone są osoby o obniżonej odporności, chorujące na cukrzycę czy z chorobami zapalnymi jelit. Przyjmowanie blokerów receptora H2 (np. ranitydyny) lub leków zobojętniających też jest czynnikiem ryzyka, ponieważ zmniejszają one kwasowość żołądka, a co za tym idzie sprawiają, że przeżywalność wszelkich zarazków w naszym organizmie jest dużo większa. W tym wypadku biegunka może trwać dłużej niż zwykle! Zanim zaczniemy przyjmować jakiekolwiek leki na biegunkę podróżnych, warto zasięgnąć rady lekarza lub farmaceuty, który pomoże nam w profilaktyce tej dolegliwości.
Poza naturalnymi uwarunkowaniami organizmu Europejczyków, biegunkę podróżnych wywołują najczęściej zaraźliwe drobnoustroje. W szczególności jednak za zemstę faraona odpowiedzialne są bakterie obecne w zanieczyszczonej odchodami wodzie lub osadzające się na lokalnych owocach i warzywach. Najczęstszym typem bakterii jest szczep ETEC – enterotoksyczna Escherichia coli, który wywołuje ostrą biegunkę.
Biegunka podróżnych – objawy
Biegunka podróżnych zazwyczaj ujawnia się w pierwszym tygodniu pobytu w nowym miejscu – zaczyna się nagle ,wodnistymi stolcami. W trakcie rozwolnienia takich wypróżnień jest od 4 do 5 w ciągu dnia.
Objawami biegunki podróżnych mogą być:
- skurcze brzucha,
- rozwolnienie,
- bóle brzucha,
- nudności,
- wymioty,
- wzdęcia,
- brak apetytu
- wysoka temperatura.
Wszystkie wymienione wyżej objawy nie muszą występować u chorego na biegunkę podróżnych jednocześnie – w praktyce wystąpienie wszelkich dolegliwości ma miejsce jedynie w skrajnych przypadkach. Najczęściej występują 2 lub 3 z wyżej wymienionych symptomów choroby, jednak tyle w zupełności wystarczy by skutecznie odebrać nam przyjemność z wyjazdu.
Ostra biegunka trwa około dwóch dni, a do pełnego wyzdrowienia u pacjenta dochodzi najczęściej w przeciągu tygodnia. Jeśli po tym czasie u chorego nadal utrzymują się objawy biegunki podróżnych, należy bezzwłocznie udać się do lekarza. By przyspieszyć proces leczenia, zalecane jest spożywanie dużej ilości płynów – najlepiej wody butelkowanej. W skrajnych przypadkach biegunka podróżnych wymaga leczenia antybiotykami. Nie zaleca się wtedy przyjmowania takich leków, jak chlorowodorek difenoksylatu czy siarczan atropiny. Ograniczają one ruchomość jelit i mogą się przyczynić do wydłużenia czasu trwania choroby, zamiast do jego skrócenia!
Jak uniknąć biegunki podróżnych?
Wakacje z wizją spędzenia ich w toalecie, cierpiąc na zemstę faraona, nie są szczególnie atrakcyjną opcją. By zmniejszyć ryzyko rozwoju biegunki podróżnych w naszym organizmie wystarczy zastosować się do kilku prostych zasad.
- Należy przyjmować bardzo dużo płynów – szczególnie wody. Powinniśmy sięgać jedynie po napoje butelkowane i w pełni zamknięte. Wtedy mamy pewność, że są one bezpieczne i nie zachorujemy na biegunkę podróżnych.
- Należy unikać picia wody z kranu i wyrobów mleczarskich. Prawdopodobnie mogą być one zanieczyszczone przez bakterie wywołujące rozwolnienie. Produkty mleczne starajmy się spożywać dopiero po odpowiednim przygotowaniu naszego organizmu!
- Koniecznie upewnijmy się, czy woda użyta do przygotowania kawy lub herbaty jest butelkowana i czy została odpowiednio przegotowana. Wysoka temperatura zabija bakterie odpowiedzialne za biegunkę!
- Napoje alkoholowe są bezpieczne, ale należy ograniczyć ich spożywanie. Jeśli jednak najdzie nas na nie ochota, należy zwrócić uwagę na dodawane do drinków kostki lodu. Jeśli chcemy uniknąć biegunki najlepiej by lód był robiony z wody butelkowanej, a nie tej potencjalnie zanieczyszczonej.
- Do mycia zębów i codziennej higieny, także używajmy tylko wody butelkowanej. Jest to po prostu najbezpieczniejszym wyjściem w tej sytuacji. Korzystanie z wody butelkowanej pomoże nam uniknąć rozwolnienia.
- Należy wystrzegać się wody z kranu, zwłaszcza na obszarach, do których nie ma bezpiecznych i pewnych dostaw czystej wody. Tamtejsza kranówka bardzo szybko wywoła u nas biegunkę! Nie powinniśmy jeść owoców ani warzyw, które mogły zostać umyte w zanieczyszczonej wodzie. By uniknąć rozwolnienia szczególną uwagę należy zwracać podczas zakupów na targowiskach. Tamtejsi sprzedawcy potrafią ostrzykiwać wodą owoce, by zwiększyć ich wagę, a co za tym idzie cenę. Kupujmy produkty tylko z pewnego źródła!
- Wybierajmy owoce i warzywa, które należy obrać przed zjedzeniem (pomarańcze, banany). Jeśli nawet były one zanieczyszczone, to bakterie wywołujące rozwolnienie są na skórce, a nie wewnątrz produktu.
- Powinniśmy unikać spożywania surowych owoców morza i surowego mięsa. W egzotycznych miejscach surowe jedzenie jest gwarancją biegunki. Dlatego należy zadbać o to, by potrawy były gotowane lub usmażone i serwowane na ciepło!
- Należy unikać jedzenia w lokalnych restauracjach i kupowanego od ulicznych sprzedawców. Próbowanie lokalnej kuchni to nieodłączny element każdej podróży, ale przynajmniej na samym początku, powinniśmy unikać tego typu rozrywek, jeśli chcemy uniknąć biegunki. Gdy jednak będziemy chcieli zjeść gdzieś „na mieście” starajmy się wybierać restauracje, cieszące się największą popularnością wśród zagranicznych turystów. Zwiększy to szansę na uniknięcie biegunki podróżnych.
- Należy bardzo często myć ręce wodą z mydłem. Oczywiście woda powinna być butelkowana! W ten sposób każdorazowo będziemy zmywać bakterie, które potencjalnie mogłyby wywołać u nas rozwolnienie.
Dodatkowo jeśli nie mamy wody butelkowanej, powinniśmy dopilnować, by woda, którą chcemy wypić była przegotowana! Przed podróżą warto także zaopatrzyć się w tabletki do uzdatniania wody (można je bardzo łatwo kupić przez internet), dzięki nim będziemy przygotowani na każdą okazję i zniwelujemy szanse na wystąpienia u nas rozwolnienia. W ostateczności pomocne mogą okazać się także filtry do wody, które choć trochę pomogą w oczyszczeniu jej z zanieczyszczeń.
Biegunka podróżnych – co radzi farmaceuta?
W leczeniu biegunki podróżnych najważniejsze jest odpowiednie nawodnienie organizmu. Rozwolnienie bardzo łatwo prowadzi do odwodnienia! Koniecznie musimy pamiętać o odpowiednim podawaniu i przyjmowaniu wszelkich płynów – w przypadku wody, aby zawsze była przegotowana i z pewnego źródła. Natomiast w przypadku soków lub innych napojów, zawsze pamiętajmy o tym, by były one butelkowane i hermetycznie zamknięte. Dzięki temu uda nam się zmniejszyć prawdopodobieństwo zachorowania na biegunkę. Powinniśmy spożywać produkty poddane obróbce termicznej i przede wszystkim – nie surowe. Na powierzchni nieprzetworzonego jedzenia znajdują się szkodliwe i wywołujące biegunkę bakterie. Dodatkowo dbajmy, by wszystko pochodziło z pewnych i sprawdzonych źródeł. Dodatkowo przed wyjazdem powinniśmy zaopatrzyć się w aptece w dobrej jakości elektrolity, które wzmocnią nasz układ odpornościowy. Bardzo pożyteczne i pomocne będą też probiotyki ze szczepami Lactobacillus. Należy zacząć je przyjmować dwa dni przed wyjazdem i kontynuować podczas całego pobytu za granicą, dzięki temu zmniejszymy ryzyko rozwolnienia. Jeśli zapomnimy o kupieniu elektrolitów – nic nie szkodzi, ponieważ najprostsze elektrolity jesteśmy w stanie zrobić w domu czy hotelu, z łatwo dostępnych składników, takich jak woda, cukier, sól i sok z cytryny. Pacjenci z bezkwaśnością żołądka, po operacji żołądka, z cukrzycą (przyjmujący insulinę) oraz z upośledzoną odpornością powinni rozważyć profilaktyczną terapię antybiotykiem: ryfaksyminą lub fluorochinolonem. Przepisany lek należy przyjmować tak długo, jak trwa nasza zagraniczna podróż! Cierpiąc na zemstę faraona najczęściej jesteśmy w stanie samodzielnie z nią walczyć, bez pomocy specjalistów. Aby jednak zwiększyć prawdopodobieństwo szybkiego wyleczenia się, warto zasięgnąć opinii farmaceuty lub lekarza od razu po wystąpieniu pierwszych objawów. Przede wszystkim jednak stosujmy się do powyższych wytycznych. To pozwoli nam na uniknięcie nieprzyjemności w podróży, rozwolnienia i zemsty faraona!
Konsultacja: mgr farm. Agata Trzebiatowska