Na Twoich półkach i szafkach w łazience zalega wiele różnych odżywek i szamponów do pielęgnacji? Dowiedz się, z jaką częstotliwością warto po nie sięgać, czyli jak często myć włosy i czym to robić!
Większości z nas (a zwłaszcza kobietom) zależy, by włosy były w jak najlepszej kondycji. W końcu są ozdobą i atrybutem urody! Niestety, zaburzenia hormonalne, stres, zła dieta niekorzystnie wpływają na stan włosów, powodując, np. ich wypadanie czy osłabienie. Ale równie ważne jest to, jak pielęgnujemy włosy i skórę głowy. W tym artykule postaramy się rozwiać wszelkie wątpliwości, jak często powinno się myć włosy i jak najlepiej to robić.
Jak często należy myć włosy suche i normalne?
Jeżeli zastanawiasz się, jak często myć włosy, które nie przetłuszczają się zbyt mocno, odpowiedź brzmi – nie za często. Im częściej myjesz włosy, tym więcej łoju produkuje skóra głowy. To jej naturalna odpowiedź na pozbawienie jej ochrony lipidowej. Produkowane przez skórę sebum jest wartościowym nawilżaczem, zapewniającym włosom naturalny połysk. Sebum osoby zdrowej, dobrze odżywiającej się, ma lepszy skład i skuteczniejsze działanie niż jakikolwiek produkt, który możemy kupić za pieniądze!
Jak często myć włosy przetłuszczające się?
Jak często myć głowę, gdy skóra produkuje zbyt wiele sebum? Również nie za często! Pamiętaj, że na przetłuszczanie się włosów i ich stan, bardzo mocno wpływa dieta. Sebum stanowi mieszaninę trójglicerydów, cholesterolu, skwalenu, estrów woskowych i keratyny.
Jeżeli więc chcesz pozbyć się problemu nadmiaru kosmyków w swoim domu, zamiast zastanawiać się, jak często myć włosy, zacznij pracować nad tym, co trafia na Twój talerz:
- sięgaj po dobre tłuszcze (w tym również produkty bogate w omega 3),
- wyeliminuj rafinowane węglowodany i cukry (wątroba przerobi je na trójglicerydy, a skóra Twojej głowy zacznie się przetłuszczać),
- ogranicz spożycie tłuszczów nasyconych (podobnie będzie w przypadku spożycia tłuszczów nasyconych. Odstaw więc cukiernicze wypieki, chipsy, golonki i kotlety smażone na oleju czy smalcu).
Do refleksji nad stanem diety i zdrowia, oprócz przetłuszczających się włosów, powinna skłaniać również przesuszona i łuszcząca się skóra głowy. Może być ona bowiem sygnałem, że prowadzona dieta jest niewystarczająco zbilansowana.
Podsumowując: jak często powinno się myć włosy? Wtedy, gdy to konieczne!
Od czego zacząć – plan zmian
Zastanawiasz się, jak uwolnić się od konieczności codziennego mycia włosów? Jeżeli jesz zdrowo, istnieje szansa, że problemem jest zaburzone pH skóry głowy. W takiej sytuacji, ograniczenie przetłuszczania, będzie wymagało trochę cierpliwości. Większości osób powinno udać się dojść do tego, by myć je dwa razy w tygodniu, a najlepiej co 5 dni. Jak tego dokonać? Przetestuj detoks od mycia głowy!
- W pierwszym tygodniu pierwszego, trzeciego i piątego dnia umyj włosy. Zrezygnuj przy tym lub ogranicz do minimum użycie produktów do pielęgnacji. Drugiego i czwartego dnia możesz użyć suchego szamponu, jeśli będzie to konieczne. Siódmego dnia umyj włosy dwa razy i zrezygnuj lub ogranicz do minimum użycie produktów do pielęgnacji.
- W drugim tygodniu pierwszego, drugiego, czwartego, piątego i siódmego dnia, użyj suchego szamponu, jeśli będzie taka konieczność. Trzeciego i szóstego dnia umyj włosy dwa razy.
- W trzecim tygodniu pierwszego, drugiego, czwartego, piątego i szóstego dnia, użyj suchego szamponu, jeśli będzie to konieczne. Trzeciego i siódmego dnia umyj włosy.
Podczas detoksu od mycia nie stosuj obciążających odżywek, masek czy produktów do stylizacji, bo będą sprzyjały przetłuszczaniu się włosów. Jeśli nie możesz się obejść bez dodatkowych preparatów, stosuj raczej takie o lekkiej formie. A jak często myć włosy, gdy po przejściu tego programu włosy nadal będą się silnie przetłuszczać? Wtedy trzeba zatoczyć koło i… wrócić do talerza, by krytyczniej przyjrzeć się temu, co się je.
Jak często myć głowę, gdy stosuje się suchy szampon?
Być może zastanawiasz się, jak często powinno się myć włosy, gdy regularnie sięga się po suchy szampon, który przecież osadza się na skórze głowy. Faktycznie, podczas detoksu zalecamy używanie suchego szamponu. Nie oznacza to jednak, by bez wahania sięgać po produkty ze sklepowych półek, naładowane po brzegi chemią. Ich stosowanie, zwłaszcza przez wiele dni, może się skończyć wypadaniem włosów i swędzeniem skóry głowy! Z tego powodu warto całkowicie wykluczyć je z pielęgnacyjnej rutyny.
Jako suchego szamponu warto użyć taniego i zupełnie bezpiecznego rozwiązania, jakim jest… mąka ziemniaczana! Sprawdzi się też skrobia kukurydziana lub mąka ryżowa – czyli po prostu zmielony ryż. Najlepiej przesypać nieco któregoś z tych produktów spożywczych do osobnego pojemnika (bardzo dobre będzie pudełko po aptecznej zasypce), dla zapachu można dodać kilka kropli ulubionego olejku eterycznego. Niewielką ilością takiego "szamponu" posypujemy skórę głowy i wmasowujemy proszek. Zostawiamy preparat na chwilę, a następnie wyczesujemy. Tego typu produkt sprawdzi się przede wszystkim u blondynek, bo może zostawiać delikatny biały nalot (który jednak nie będzie mocno widoczny na jasnych włosach). Brunetki powinny zmieszać równą ilość kakao i mąki ziemniaczanej (lub skrobi kukurydzianej, mąki ryżowej).
Jak często myć włosy? Wtedy, gdy to konieczne – najlepiej 2-3 razy w tygodniu, przy użyciu delikatnych produktów. Warto również bacznie przyglądać się swojej diecie, by ograniczyć nadprodukcję sebum!